Za prekursorów socjologii miasta jako dyscypliny naukowej uważa się przedstawicieli szkoły chicagowskiej, czyli grupy badaczy skupionych wokół Roberta Erzy Parka (inne ważne osoby to Ernest Burgess i Louis Wirth). Działalność szkoły przypada na okres od 1915 r., kiedy to miała miejsce publikacja programowego artykułu The City Parka, do połowy lat 30. XX wieku. Po rozpadzie grupy jej liczni byli członkowie kontynuowali swoją pracę w tym samym duchu, tj. zajmowali się wszelkimi procesami życia społecznego na obszarze Chicago. Miasto i urbanizm – jako styl życia – uznawali za najważniejsze zjawiska społeczne ówczesnego świata. Koncepcją wartą uwagi grupy jest podejście ekologiczne w analizie ośrodków miejskich (ekologia miasta). Uważali, że osiedla podlegają tym samym zasadom, które obserwujemy w przyrodzie, a miasta kształtują się w procesach konkurencji, inwazji i sukcesji. Ta koncepcja „naturalnego” rozwoju przestrzeni była bardzo użyteczna jako podstawa badań empirycznych, również późniejszych, jednak nie brała pod uwagę celowego projektowania urbanistycznego.
Nowsze teorie – z lat 70. XX wieku – podkreślają, że miejskość nie jest procesem autonomicznym i nie można jej analizować w oderwaniu od polityki i gospodarki. Mechanizmy rozwoju społeczeństwa wpływają na jego rozkład przestrzenny. Dwaj ważni badacze, którzy zajmowali się tym tematem, to Dawid Harvey oraz Manuel Castells. Pierwszy pisał o tym, że miasto ulega ciągłej restrukturyzacji. Jest zależne np. od nowych inwestycji dużych firm czy spekulacji gruntami. Drugi twierdził, że rozkład miasta i jego architektura odzwierciedla walkę i konflikty między różnymi grupami społecznymi. Castells analizował wpływ ruchów miejskich dążących do poprawy warunków mieszkaniowych. Obaj zaznaczali, że środowisko miejskie jest sztuczne – stworzone przez człowieka. Obaj też opierali się na paradygmatach i języku wywodzącym się z teorii Marksa.
Połączeniem elementów ekologii miasta oraz znaczenia wpływu gospodarki i polityki jest koncepcja Johna Logana i Harveya Molotcha z końca lat 80. XX wieku. Według nich miejsca w mieście kupuje się i sprzedaje jak każdy towar – kluczowe jest jednak to, jak kupujący zamierzają wykorzystać te nieruchomości. Na tym tle powstaje wiele konfliktów i napięć.
Od wyodrębnienia się socjologii miasta jako dziedziny znacznie zwiększyła się liczba ludności ziemi, a procesy urbanizacyjne nabrały tempa i odmiennego charakteru. W związku z tym badacze starają się spojrzeć na nowe zagadnienia z innej perspektywy. Mark Gottdiener we współpracy z Rayem Hutchisonem i Michaelem T. Ryanem rozwinął socjoprzestrzenne podejście do urbanizacji, nazywając swoją teorię nową socjologią miasta. Perspektywa społeczno-przestrzenna skupia się na tym, jak na codzienne życie w wieloośrodkowym obszarze metropolitalnym wpływa ekonomia polityczna życia miejskiego. Istotne jest dla niej wzajemne oddziaływanie sił kulturowych, politycznych, ekonomicznych i społecznych – zarówno w społecznościach miejskich, jak i poza nimi.